Sebastian Vettel nie traci wiary w to, że nadal może odwrócić losy walki o mistrzostwo. Strata do Lewisa Hamiltona jest duża, ale Ferrari posiada mocny samochód, który może narobić Mercedesowi jeszcze wiele problemów.
"Spodziewaliśmy się trudnych warunków popołudniu, dlatego skupiliśmy się na porannej sesji. Pracowaliśmy nad naszym programem jak w każdy kolejny piątek. Ogólnie było całkiem nieźle. Popołudniu nawet nie próbowaliśmy wyjechać. Poza tym musimy oszczędzać mieszankę, gdyby w kwalifikacjach była potrzeba wyjechania na deszczówkach. Szkoda, bo nie zrobiliśmy zbyt wielu okrążeń. mamy jednak pewne pomysły. Cokolwiek się jutro stanie, damy z siebie wszystko."
Sebastian Vettel, P1
"Mieliśmy całkiem niezły poranek. Próbowaliśmy różnych rzeczy i dobrze było poczuć moc samochodu. Spodziewaliśmy się deszczu. Chciałbym pojeździć więcej, ale woleliśmy nie ryzykować utraty opon deszczowych. Ostatnio mieliśmy pecha, samochód mimo wszystko pozostaje mocny. Jestem pewny, że w niedzielę to pokażemy, pozostaję pewny siebie. Nawet jeśli jutrzejsze kwalifikacje będą na mokrym torze, to powinniśmy się poprawić. Ostatnia mokra czasówka była na Monzie i tam nie wypadliśmy najlepiej. W Malezji było lepiej i mam nadzieję, że wyciągniemy kolejne wnioski. Bez względu na pogodę, mam nadzieję, że pokażemy na co nas stać."
07.10.2017 01:46
0
mam nadzieje Hamilton zniszczy go dzis ostatecznie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się